Autor |
Wiadomość |
dixon1971
Zaglądajacy
Wiek: 53 Dołączył: Pon Lis 21, 2016 23:59 Posty: 14 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 31, 2016 23:04 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Jakie na końcu ??? Wypad stąd dla wszystkich cwaniaków !!! |
|
|
|
|
Polesnik
Stały bywalec
Wiek: 35 Dołączył: Śro Maj 14, 2014 9:41 Posty: 55 Skąd: Łodzi
|
|
|
|
|
GabinetT
Zaglądajacy
Dołączył: Nie Paź 23, 2016 7:38 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Sty 04, 2017 20:45 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Pan dzielnicowy, skoro już zna problem, to niech sam się pofatyguje z bloczkiem mandatowym i zacznie załatwiać sprawę. Przekazywanie problemu do SM to tylko kolejna spychologia.
Także zapraszamy serdecznie. |
|
|
|
|
MoniaNP3
Bywalec
Wiek: 64 Dołączył: Czw Maj 08, 2014 12:10 Posty: 29 Skąd: Łodzi
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2017 8:36 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Super. |
|
|
|
|
nie_istotne
Nowy na forum
Wiek: 32 Dołączył: Pią Lis 25, 2016 13:58 Posty: 3 Skąd: Nowe Polesie
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2017 18:37 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Polesnik napisał: | notoryczne stawanie wzdłuż krawężników jest bardzo wkurzające dla ludzi posiadających miejsca parkingowe... nie każdy ma corse i czasami ciężko jest wyjechać albo wręcz się nie da. Nie po to kupowałem miejsce żebym wjeżdżając na osiedle musiał się zastanawiać czy dzisiaj będę mógł na nim swobodnie zaparkować. +parkowanie na łukach to samo... czasami się nie da przejechać:/// to na prawdę irytujące.
Ochrona rozkłada ręce i wcale im się nie dziwie ale jeżeli upomnienia i prośby nie pomagają to radze zaopatrzyć się w kompresor z wejściem na zapalniczkę.......
PS: Jak już musicie parkować to proszę na końcu osiedla, razem z resztą nie szanujących zasad wspólnoty... |
No jasne, bo Ci co mieszkają na końcu osiedla ucieszą się z jednego wielkiego parkingu przed klatką i ze slalomu prowadzącego do furtki :/ |
|
|
|
|
sochers
Forumowicz
Dołączył: Pią Lis 22, 2013 12:33 Posty: 193 Skąd: Łódź, NP3, bud J :)
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2017 12:49 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
GabinetT napisał: | na III jakoś sobie z tym poradzili i tam takich cwaniaków nie ma obecnie. |
Dawno temu na zebraniu wspólnoty ustaliliśmy, że mimo zakazów zatrzymywania i postoju dozwolony limit to 30 minut, po tym czasie ochrona ma dzwonić po SM. Znaki odpowiednie są (i musicie się zorientować, czy nie dotyczą także Waszego osiedla, skoro wjeżdżacie przez nasze).
Egzekwowanie tego od nich łatwe nie było, ale jakoś się udało. I teraz (raczej) wszyscy zdają sobie sprawę, że nie jest problemem i nikomu nie przeszkadza, że ktoś podjeżdża z przeprowadzką i stoi cały dzień, tak samo jak to, że ktoś inny wypakowuje godzinę zakupy, zdarza się.
Łatwo nie było, choć i teraz cały czas zdarzają się oporne przypadki, ale to już naprawdę sporadycznie. Więc może i u Was się ogarną |
|
|
|
|
bafflo
Stały bywalec
Wiek: 38 Dołączył: Sob Gru 20, 2014 14:02 Posty: 60 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2017 20:02 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Znaki nas obowiązują na NP 3B , nawet ostatnio z Progresline przyszło na maila pismo od naszego dzielnicowego, dotyczące niepoprawnego parkowania na osiedlu np3B. Zobaczymy jak dalej sie rozwinie ta sprawa. |
|
|
|
|
dixon1971
Zaglądajacy
Wiek: 53 Dołączył: Pon Lis 21, 2016 23:59 Posty: 14 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 24, 2017 22:54 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Niedawno dołączył do szacownego towarzystwa zielony VW Golf. Wiecie może kto jest właścicielem pojazdu ??? |
|
|
|
|
emmosito
Nowy na forum
Wiek: 39 Dołączył: Śro Sty 25, 2017 11:47 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Sty 25, 2017 11:57 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Najlepsi są Ci, którzy parkują na łuku bloku F (blokując wyjazd z miejsc parkingowych), a sami nie mieszkają w tymże bloku. Ostatnio człowiek od audi pobił rekord, przez 5 dni blokował mi wyjazd z parkingu, miał szczęście, bo jeszcze jeden dzień i dostałby karną naklejkę na szybę. Albo Pani z któregoś bloku naprzeciw, notorycznie tam parkowała i za każdym razem dostawała kartkę z prośbą, żeby tego nie robić. Pewnego dnia, gdy usłyszała klakson wybiegła z przeprosinami...kpina jakaś, inaczej nie mogę tego nazwać. |
|
|
|
|
Lucas83
Zaglądajacy
Dołączył: Pią Gru 26, 2014 22:25 Posty: 22 Skąd: NP3B
|
Wysłany: Śro Sty 25, 2017 14:31 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
zrobić uchwałę na osiedlu i zrobić bileciki jak w galeriach - wjeżdżający dostaje timer od ochrony- ktoś parkuje dłużej niż np. 3h, to ochrona niech ma uprawnienia do plombowania koła. Jak wiedzie za kimś zaparkuje nie na swoim, a nie ma timera za szyba, to też blokada. Zdjecie blokady 500 zł - i niech cała kasa idzie na rzecz osiedla
Nie chciałbym robić wariactwa, że nie może ktoś przyjechać na 2h, czy coś, ale to co się dzieję to faktycznie czasem jest patologią. |
|
|
|
|
gruby_i_lysy
Zaglądajacy
Dołączył: Czw Lut 18, 2016 23:43 Posty: 18 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro Sty 25, 2017 17:54 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Pomysł całkiem fajny, ale nie sądzę, żeby przeszedł. Janusze parkowania nie pozwoliliby pozapinać swoich Paseratti i Gulfów. |
|
|
|
|
arciek
Stały bywalec
Wiek: 64 Dołączył: Śro Paź 31, 2012 18:58 Posty: 85 Skąd: NP
|
Wysłany: Sob Sty 28, 2017 14:12 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Szkoda że ochrona nie reaguje na srebrnego chevroleta, który rozjeżdża trawnik na którym parkuje. Przydało by się przypomnieć że trawniki na osiedlu nie służą do parkowania aut. |
|
|
|
|
norcia
Zaglądajacy
Dołączył: Śro Paź 21, 2015 22:14 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2017 16:34 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Ciekawa jestem kiedy nasz śmieszny nic nie robiący "Zarząd" coś z tym zrobi, bo my tylko tu piszemy, narzekamy i denerwujemy się (na różne tematy,bo nie chodzi już tylko o parkowanie na końcu) a nic tych kwestiach nie jest robione. |
|
|
|
|
Polesnik
Stały bywalec
Wiek: 35 Dołączył: Śro Maj 14, 2014 9:41 Posty: 55 Skąd: Łodzi
|
Wysłany: Wto Sty 31, 2017 11:29 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
Zarząd nie musi nawet wchodzić na forum
to nie e-kartoteka |
|
|
|
|
sochers
Forumowicz
Dołączył: Pią Lis 22, 2013 12:33 Posty: 193 Skąd: Łódź, NP3, bud J :)
|
Wysłany: Wto Sty 31, 2017 16:30 Temat postu: Re: "Motylki" na końcu 3B |
|
|
arciek napisał: | Szkoda że ochrona nie reaguje na srebrnego chevroleta, który rozjeżdża trawnik na którym parkuje. Przydało by się przypomnieć że trawniki na osiedlu nie służą do parkowania aut. |
A jakie macie ustalenia z ochroną? Są w ogóle jakieś? Zgłaszaliście to ochronie? Sami z siebie to oni nawet nosa nie wyściubiają.
U nas na którymś zebraniu zostało ustalone w obecności koordynatora ochrony, że to ochrona ma reagować na nieprawidłowo zaparkowane samochody (czyli de facto zakłócanie porządku na osiedlu, za którego to porządku pilnowanie są odpowiedzialni w myśl umowy) w ramach swoich obowiązków (po "ponad półgodzinnym staniu") - czyli dzwonić po Straż Miejską. I wpisywać interwencje w książkę wraz z podaniem danych zgłoszenia i osoby przyjmującej zgłoszenie w SM (żeby był bat i na ochronę, czy dzwoni, i na SM, czy interweniuje
I najczęściej wystarczył telefon do ochrony z pytaniem, czy była interwencja w sprawie samochodu stojącego np. pół dnia. Zazwyczaj w 10 minut samochód znikał |
|
|
|
|
|