płot w ogródku

[maugowas]

Drodzy mieszkańcy,
jesteśmy z Narzeczonym coraz bliżsi decyzji kupna mieszkania na Waszym osiedlu wybraliśmy mieszkanie na parterze z ogródkiem (od strony parkingu/wejścia do bloku) Oczywiste jest to ze przy takim ustytuowaniu ogródka jesteśmy jak na widelcu, i rozsądnym byłoby ogrodzić ten teren. Oczywiście nie mówie tutaj o wywaleniu 3metrowego płotu, który nijak pasuje do wyglądu całego bloku tylko o czymś co po prostu na wysokość 1,5 metra (i też nie szczelne ogrodzenie całego ogrodka)"ukryje nas" tak aby w przyszłości swobodnie móc zjeść śniadanie na tarasie nie czując się jakbyśmy robili to na środku parkingu
Jak wygląda kwestia tych płotów na osiedlu, albo zageszczenia zieleni, tj dostawienie dodatkowych krzewów/pseudo żywopłot itd?
ps. nie wiem czy ma to znaczenie ale mowa tutaj o (chyba?) o blokach IIIb.
Pozdrawiamy serdecznie

[Galatea]

Witam przyszłych Sąsiadów, wczoraj na spotkaniu wspólnoty rozmawialiśmy m.in. na ten temat. O ogrodzeniu i nasadzeniach powinien być powiadomiony zarząd, ale generalnie chodzi aby nie szpecić osiedla. Chodzi o to aby zagospodarować ogródek tak aby nawiązywał do charakteru i kolorystyki osiedla przy zachowaniu estetyki.

[adzikkk]

Szanowni sąsiedzi, bardzo proszę opamietajcie się z tymi płotami w ogrodzie. Wiadomo, że każdy chce mieć trochę prywatności, ale osiedle zaczyna wyglądać tragicznie. W kwestii ogrodzeń jest wolna amerykanka. Płot, który wlasnie powstaje w bloku 51d wygląda jak stodoła, tak szpeci blok, że nie da się patrzeć. To jest eleganckie, nowoczesne osiedle, a nie ogródki działkowe. Do tego wszystkiego, ten właśnie płot znacznie pogarsza widoczność przy wyjeździe z garażu. Rozumiem, że wszystko jest dla ludzi, ale mieszkając we wspolnocie trzeba też myśleć o innych. W regulaminie osiedla jest wyraźnie napisane, ze ogrodzenia nie mogą zaburzać estetyki osiedla. Jeśli nasz zarząd wyraził zgodę na takie płoty to chyba jest tu coś nie tak.

[ReniferLopez]

Niestety tak jest, jak pisze adzikkk. Trochę rozumiem młodych ludzi z 51d, że chcieli mieć trochę prywatności i postanowili odgrodzić się płotem, ale na Boga! To coś, co postawili w sobotę, to jakiś koszmar! wygląda jak płot przy cmentarzu i rzeczywiście ogranicza widoczność przy przy wjeździe do garażu. Dodatkowo narażając na niebezpieczeństwo często bawiące się w tym miejscu dzieci. Chyba zapomnieli o tym, że wciąż można ich "podejrzeć" z góry. A może po prostu to jeszcze niedokończona konstrukcja i wkrótce doczekamy się tam zadaszenia?
Wybierając mieszkanie na parterze od strony parkingu trzeba się liczyć ze wszystkimi tego konsekwencjami pozytywnymi i negatywnymi.
Chyba, że nie i wtedy mamy kawałek cmentarnego płotu.

[Sandra1989]

Cmentarny płot to najlepsze określenie tej pożal się Boże, konstrukcji przy 51b.
Widzę, że odpustowy gust zaszczepił się i na naszym osiedlu.
Ale cóż... De gustibus non est disputandum.

[Sandra1989]

51d niestety.

[adzikkk]

Myślę, że wrecz powinniśmy o tym głośno mówić. Nie może być tak, że dla przyjemności jednych mieszkańców wszyscy muszą oglądać takie paskudztwo. Przecież można to zrobić elegancko i gustownie, wystarczy popatrzeć na płoty na NPIII na łuku.

[arciek]

Ciekawe kto pierwszy postawi jakiś murowy z pustaka "płotek". A tak poważnie to niezła brzydota wyszła z tymi płotkami w ogródkach.

[Polesnik]

lawinowo zaczęły pojawiać się nowe na IIIb
Tragedia... a tujki pomalutku rosną i już niedługo płotek będzie naturalny

[sasiad-polesie]

[MarZim85]

Ja osobiście nie zgadzam się na to, by owa "stodoła" stało pod moim blokiem. Zgłosiłam to dzisiaj do Pana Marcina i mam nadzieję na jakąś interwencję. Nie dość, że jest paskudny to jeszcze zagraża bezpieczeństwu dzieci. Niestety jak ktoś jedzie samochodem od strony bloku E czy F nie będzie w stanie odpowiednio zareagować, gdy wybiegnie jakieś dziecko z klatki D. To po prostu jest niebezpieczne !!!!! Poza tym drodzy sąsiedzi chyba się troszke zapomnieli i postawili ten obiekt poza swoim ogrodzeniem na naszej części wspólnej.

[Smutas]

[gruby_i_lysy]

Poczekamy, aż komuś z parteru zacznie przeszkadzać hałas jeżdżących po osiedlu samochodów i przytarga ekrany dźwiękochłonne z autostrady.
Było ładnie a teraz każdy sobie rzepkę skrobie, lub jak dosadniej powiada moja osiemdziesięcioletnia ciocia -Każdy ..uj na swój strój. Bez urazy.

[Lucas83]

niestety muszę się zgodzić, że niektóre płoty wyglądają tragicznie - gorzej niż śmietniki na naszym osiedlu ...no cóż ..faktycznie trochę jak na ogródkach działkowych - paskudnie i odpustowo

[myma84]

Wygląd to jedna sprawa, widoczność przy wyjeździe z garażu to druga ale poczekajmy jak będą jakieś silne wiatry, burze, wichury. Wtedy elementy takiego płotu będą fruwać po całym osiedlu.