Bardzo intensywny fetor na całym osiedlu!

[qubiak]

[sasiadNP2]

Do sprawy należy podejść globalnie a nie indywidualnie. Jeżeli do Ciebie nie dociera smród to OK. chociaż moi znajomi którzy mieszkają od strony torów kolejowych bardzo narzekają, więc wniosek z tego, że masz "inne" powonienie węchu.

A o to wpis wysłany przez Ciebie drogi Sąsiedzie "qubiak" - Pon Cze 09, 2014 22:41

"Wczoraj (niedziela) i dzisiaj (poniedziałek) znowu śmierdzi. Fetor pojawia się wieczorem i jest na prawdę mocny."

Ehh polaczek-cebulaczek. No cóż rozumiem, że jak wiatr zawieje inaczej, to i Kukiz poprze partię ufoludków /szeroki uśmiech/.

[qubiak]

a widziales żebym pisał że w ogóle nie czuć? poprostu rzadziej i jest to mniej uciążliwe. jak sam zauwazyles ja też czynilem wpisy że śmierdzi gdy faktycznie było to dla mnie uciążliwe. nie upoważnia Cię to drogi sąsiedzie do wyzywania mnie od kłamców kiedy tylko odór do mnie nie doleci.

PS. powiedzmy że przyjmuje przeprosiny i dzialajmy dalej, razem by smierdziec przestało w ogóle. Mocno u Ciebie i słabo u mnie.

[bolek12]

jestem zainteresowany kupnem mieszkania w zwiazku z czym chcialbym sie dowiedziec czy nadal zdarza sie ze smierdzi? jesli nie to wiadomo co bylo przyczyna i czy zostala usunieta??? bede bardzo wdzieczny za odpowiedz

[mat1985]

[Smutas]

Aczkolwiek bez przesady - ja mieszkam na 3b i na samym osiedlu juz dawno nie czulem smrodu. Oczywiscie nie siedze w domu 24h/dobe i nie zawsze mam otwarte okna, wiec moze byl jakis incydent, ale ostatnie takie nieprzyjemne zapachy to pamietam z zeszlego roku.

[bloknp]

niedziela wieczór 15 maja intensywny smród NP1
poniedziałek koło 10 na lotnisku smród
poniedziałek wieczór od około 20 śmierdzi nie da się wywietrzyć mieszkania NP1

[Polesnik]

mieszkam od 3 lat na nowym polesiu... nie wiem o czym mówicie, na prawdę, z rzadka zdazało mi się wyczuć ów zapach podczas spacerów wzdłuż ulicy maratońskiej i na uroczysku. W mieszkaniu nigdy

[MoniaNP3]

Widocznie masz inne powonienie albo masz w tym interes żeby tak pisać. Faktycznie pojawiający się odór ze składowiska balastu przy Zamiejskiej 1 jest nie do zniesienia. Nie można przewietrzyć mieszkania, nie mówiąc o wyjściu do ogródka.

[Polesnik]

[qubiak]

I znowu wywołana ta sama rozmowa pytaniem o fetor. U mnie śmierdzi... u mnie nie... kłamiesz, nie ty kłamiesz... a ty śmierdzisz... Jak dzieci . Prawda jest taka, że śmierdzi i to bardzo na początku osiedli, w okolicy przystanków, przy samej sortowni. Często u siebie nic nie czułem ale idąc na przystanek fetor się pojawiał. Czasem też w głąb osiedla "coś" zaleciało podczas gdy na początku śmierdziało cały czas. Wpływ na odczuwanie ma również piętro na którym mieszkamy (smród widocznie jest dość ciężki). Im wyżej tym mniej/rzadziej odczuwalny. Wszystko zależy od wiatru. SUBIEKTYWNIE powiem że chyba faktycznie mniej ostatnio go czuć (choć w zeszłym tygodniu coś zalatywało). Rzadko przechodzę ostatnio przez wejście od Pienistej dlatego mówię o subiektywnym odczuciu.

[bolek12]

[bloknp]

dokładnie tak jest jak pisze qubiak
a to że ostatnio rzadziej śmierdziało wynika z pory roku
teraz częściej będą słabe wiatry południowo południowo-zachodnie (SSW) do 10 km/h
a i też zimą mamy pozamykane okna więc nie zawsze jesteśmy w stanie "zauważyć" smród...

co do smrodu ze studzienek wzdłuż pienistej - faktem jest ze czasami tez stamtad zalatuje ale zasięg jest mały (większa szansa na smród przy niskim ciśnieniu powietrza),
główny odór nadciąga znad składowiska...

[TuMichal]

[shoqnp]

Hmm, 19:30, NP3, blok B, od strony południowej wali śmieciami ;(